Piękny ślub kościelny w plenerze w ,,W sam las”

Ślub kościelny w plenerze

A więc nasza Para Młoda wymarzyła sobie ślub kościelny, z tym, że nie w Kościele, a na łonie natury. I tym samym skorzystali z rozwiązania jakim jest możliwość zorganizowania ślubu kościelnego w plenerze. Za miejsce Ślubu wybrali okolice sali weselnej, pośród lasu i stawu. Sama ceremonia była naprawdę piękna, i choć słońce grzało naprawdę mocno to uśmiech praktycznie nie schodził im z twarzy.

Czerwcowy Ślub Anity i Kamila

Z Anitą i Kamilem spotkaliśmy się jeszcze przed ślubem na sesji narzeczeńskiej, na którą zabrali swojego ukochanego psiaka Scooby’ego. Oczywiście Scooby skradł nasze serce i ogromnie się ucieszyliśmy, gdy zobaczyliśmy go ponownie tuż po first looku.
Zarówno na sesji narzeczeńskiej, jak i w dniu ślubu było upalnie. Początek czerwca, przepiękne słońce, które dawało o sobie znać i Oni – uśmiechnięci od ucha do ucha, a w szczególności Anita. Tak radosna i pozytywna, że Jej śmiech zapamiętamy naprawdę na długo. W końcu to szczęśliwy dzień! A emocje, w każdej postaci są mile widziane.

Wesele w stylu slow wedding – nasz kolejny raz w ,,W sam las’’ w Barnówku!

To miejsce, w którym kilkukrotnie mieliśmy przyjemność uwiecznić dzień ślubu i ogromnie się z tego powodu cieszymy. Przepięknie położona sala wśród natury również i tym razem cieszyła nas swoim urokiem. Widok z tarasu, który rozpościera się na las cieszył nie tylko nasze oczy, ale również Gości, którzy z przyjemnością spędzali czas na zewnątrz. A, że wesele przybrało w jakimś stopniu charakter slow wedding to było sporo interakcji między gośćmi, spędzania czasu w obecności natury, rozmów, korzystania z fotobudki, która była w okolicach tarasu, czy popijania schłodzonych koktajli w towarzystwie rodziny i znajomych.

Ten dzień, zarówno ślub, jak i wesele, było dokładnie takie jak wymarzyli sobie Anita z Kamilem. A jeśli mowa o ślubie to…

Alternatywa dla confetti – płatki kolorowych kwiatków!

Bardzo często nasze Pary zastanawiają się nad ekologiczną alternatywą dla confetti i tutaj nasza odpowiedź brzmi: płatki kolorowych żywych kwiatów, czerwonych, różowych, niebieskich, fioletowych, białych – jakich sobie wymarzycie. Może być to zgodne z kolorystyką Waszego wesela, ale wcale nie musi. Taka kolorowa mieszanka wygląda naprawdę zjawiskowo, co możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej.

I właśnie takie rozwiązanie wybrali u siebie Nasi Młodzi. Co więcej, te porozrzucane płatki stanowiły później ciekawą dekorację dla sesji plenerowej, którą wykonaliśmy w trakcie wesela. I teraz znów się powtórzymy, ale tak jest – sesja w dniu wesela jest naprawdę super. Tym bardziej, jeśli w okolicy miejsca Waszego wesela jest trochę natury, która stanowiłaby do niej tło. Będziemy powtarzać to po stokroć, ale te emocje, które są w dniu ślubu są naprawdę niepowtarzalne i warto je uwiecznić!